Dziś kolejne ciasto z serii zrób to sam. Tym razem ciacho, które z powodzeniem może zastąpić popularny batonik Kinder Pingui. Przepis znalazłam na blogu Poproszę Dokładkę i odrazu wiedziałam, że będe musiała go przetestować. Zrobiłam go w formie ciasta, ale równie dobrze można pokroić go w prostokąty i dopiero wtedy oblać czekoladą, będzie jak prawdziwy batonik 🙂 A ciasto samo w sobie wyszło pyszne, jedyną zmianę jaką bym wprowadziła, to zmniejszenie ilości składników w biszkopcie, tak żeby wyszedł troszkę niższy.
Składniki na blaszke 20×20 cm
Biszkopt:
– 4 jajka
– 1 szklanka cukru pudru
– 1 szklanka mąki
– 2 łyżki kakao
– 2 łyżki oleju rzepakowego
+ nasączenie: sok z połowy cytryny wymieszany z wodą i łyżeczką cukru waniliowego
Białka ubijamy na sztywną pianę i na końcu dodajemy cukier. Ubijamy do momentu gdy piana jest bardzo gęsta i lśniąca. Dodajemy żółtka, krótko miksując. Na końcu dodajemy mąkę wymieszaną z kakao i mieszamy całość szpatułką lub mikserem na najniższych obrotach. Dno foremki wykładamy papierem do pieczenia i pieczemy w 180 stopniach około 20 minut (do suchego patyczka). Po przestudzeniu kroimy ciasto w poprzek na pół i każdą z nich nasączmy przygotowaną mieszanką.
Masa kremowa:
– 200 ml śmietanki kremówki
– 125 g mascarpone
– 1 łyżka cukru waniliowego
Śmietankę ubijamy z cukrem pudrem. W osobnej misce napowietrzamy mascarponee delikatnie go miksując. Następnie łączymy całość i przekladamy do lodówki, na czas przygotowywania polewy czekoladowej.
Masa czekoladowa:
– 150 g czekolady (u mnie gorzka 70%)
– 50 g masła
– 2 łyżki oleju
– 1/3 szklanki mleka
Wszystkie składniki przekładamy do garnka i podgrzewamy do momentu ich rozpuszczenia oraz dokładnego połączenia składników
Jeden nasączony biszkopt przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia (by ciasto można było później łatwo wyjąć). Wykładamy połowę masy kremowej, a na nią wylewamy połowę czekolady. Wstawiamy foremkę do lodówki lub zamrażarki by czekolada choć oddrobine stężała. Następnie wykładamy drugą połowę masy, przykrywamy biszkoptem lekko go dociskając i całość polewamy pozostałą czekoladą. Ciasto wkładamy do lodówki i tam go przechowujemy.
Z mojej foremki wyszło 10 dużych porcji. Jedna porcja to 420 kcal.
27 komentarzy
~Poproszę dokładkę
25 czerwca 2014 at 09:53Ależ piękne ciacho Ci wyszło! Cieszę się, żę skorzystałaś z przepisu i wszystko się udało! 🙂 pozdrawiam!
Justyna
25 czerwca 2014 at 10:02Dzieki za inspiracje, miłego dnia:-)
~henia
25 czerwca 2014 at 15:48wygląda fantastycznie! muszę wypróbować!
zapraszam do mnie na domowe ptasie mleczko!
http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2014/03/ciasto-ptasie-mleczko.html
~henia
25 czerwca 2014 at 16:20jeśli chodzi o batoniki to zobacz jeszcze moje ciasto SNICKERS
http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2014/04/ciasto-snickers.html
~Obżarciuch
25 czerwca 2014 at 16:51zrobie na weekendzie 🙂 pyszny przepis 🙂
zobacz również moje ciasto kokosowe bounty
http://oobzarciuch.blogspot.com/2013/11/ciasto-bounty.html
pozdrawiam!
~ania
25 czerwca 2014 at 17:44Inspirujące ciasto, a do siebie zapraszam na wyrób domowych serów, przepisy, produkty i porady na http://winoiser.com/blog-wino-i-ser/
~klara
7 września 2014 at 15:33na pewno lepsze niż baton i więcej. miłe dla oczu, a co dopiero dla podniebienia.
~Ada
14 listopada 2014 at 09:19Az szklanka cukru pudru? Nie za slodkie? A co z tym olejem?
Justyna
14 listopada 2014 at 20:32Witam, cukier puder zawsze można zredukować, zgodnie z preferencjami. Natomiast olej dodajemy do ciasta na samym końcu, wraz z mąką i kakao. Pozdrawiam serdecznie
~gin
25 czerwca 2014 at 13:01Mniam, wygląda smakowicie 🙂
~Kopalnia Smaku
25 czerwca 2014 at 22:20prawda? też lubię takie ciasta:) a od siebie polecam coś owocowego – truskawkowe tiramisu: http://kopalniasmaku.pl/przepisy/131-100114-truskawkowe_tiramisu.html
~kulinarna148
25 czerwca 2014 at 14:43Aż ślinka cieknie, wygląda fenomenalnie.
Porywam ten kawałek.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
~Renata
25 czerwca 2014 at 15:51A proszku do pieczenia do biszkoptu nie dodajemy?????
Justyna
25 czerwca 2014 at 16:35Nie trzeba:-) Wstarczy dobrze ubic jajka:-)
~bułka z chlebem
25 czerwca 2014 at 16:27Mniam, mniam, zabieram kawałek ze sobą, a w zamian daję bezową piankę z truskawkami 🙂
http://bulkazchlebem.pl/bezowa-pianka-z-truskawkami
~suzana
25 czerwca 2014 at 17:14SUPER CIACHO-B.INSPIRUJĄCE 😉 ZAPRASZAM NA CIASTO Z ROGALIKAMI I BITA ŚMIETANĄ ,KREMEM KAWOWYM:
http://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/03/ciasto-z-rogalikami-siostry-anastazji.html
~Gość
25 czerwca 2014 at 19:21Musi być niezwykle smakowite.
Polecam też takie
http://inews.com.pl/WordPress3/fale-dunaju
~Kuchnia i Podróże
25 czerwca 2014 at 20:30Wspaniałe ciacho, poproszę kawałeczek do kawusi 🙂
a do mnie zapraszam na Rafaello
http://kuchniaipodroze.blogspot.com/2014/05/rafaello.html
~mariola
25 czerwca 2014 at 21:16Wygląda przepięknie i smakowicie 🙂 ja ostatnio robiłam KINDER BUENO polecam: http://zakateksmakosza.blogspot.com/2014/06/ciasto-kinder-bueno.html
~marzena
26 czerwca 2014 at 08:14Przepraszam, ale do czego jest potrzebny olej rzepakowy?
Justyna
26 czerwca 2014 at 08:55W cieście by było ono sprężyste i nie za suche, a w masie czekoladowej by nie była ona twarda. W obu przypadkach można zastąpić go innym olejem lub miękkim masłem. Pozdrawiam
~angela
26 czerwca 2014 at 18:24A do masy kremowej dajemy cukier puder czy cukier waniliowy?
Justyna
26 czerwca 2014 at 20:50Do masy kremowej dodajemy cukier waniliowy:)
~monika
5 września 2014 at 07:49Wspomniałaś, że lepszy byłby niższy biszkopt. Czy ten upieczony z przepisu, który podajesz będzie „mniejszy”?
Justyna
5 września 2014 at 08:08Ten upieczony z przepisu jest niestety tym wyższym. Na niższy biszkopt należy zmniejszyć proporcję o około 25% (czyli 3 jajka, 3/4 szklanki cukru, 3/4 szklanki mąki, 1,5 łyżki kakao i 1,5 łyżki oleju). Pozdrawiam serdecznie
~ania
7 października 2015 at 14:31mam pytanie, jak sie polozy mase czekoladowa na krem to czy on nie rozpusci masy albo nie wsiaknie? ciasto wyglada pysznie , chce zrobic 🙂
Justyna
7 października 2015 at 15:03Najlepiej żeby masa czekoladowa była już lekko ostudzona ale nadal płynna. Masa śmietanowa jest zimna wiec krem czekoladowy odrazu zacznie tężeć, ale żeby nastąpiło to jeszcze szybciej, wkładamy ciacho na chwilę do lodówki i wtedy spokojnie można nakładać drugą warstwę kremu. Powodzenia i smacznego:-)