Eton Mess to chyba jeden z naszych ulubionych deserów. I robiłam już kilka ciekawych wariacji smakowych: od klasycznych truskawek, poprzez poziomki, kiwi, ananas czy lemon curd. Tym razem decyzja padła na borówki 🙂 Zrobiliśmy dwie wersje: w jednej zostawiliśmy całe borówki, a w drugiej je zblendowaliśmy. Jedynym minusem tych zblendowanych było to że bardzo szybko puściły bardzo dużo soku. Obie wersje były pyszne i uważam, że borówki idealnie tu pasowały. Teraz trzeba wybrać kolejny owoc do przetestowania 🙂
Składniki na 3 bardzo duże pucharki:
– 250 ml śmietanki kremówki
– 1,5 łyżki cukru pudru
– około 200 g borówki amerykańskiej
– około 20 sztuk małych bez (piekłam bezy z 2 bialek i 0,5 szklanki cukru: wyszło około 40 sztuk)
Dzień wcześniej upiekłam bezy: białka ubiłam, a następnie dodawałam po łyżce cukru. Miksowałam do momentu, aż piana była gęsta i lśniąca, a pomiędzy palcami nie było czuć cukru. Piekłam je 90 minut w 110 stopniach. Studziłam w zamkniętym piekarniku.
Następnego dnia śmietankę ubiłam z cukrem pudrem, a połowę borówek zblendowałam. W szklankach układałam warstwy: bezy, mus borówkowy lub całe borówki i bita śmietana. Warstwy układałam do momentu wyczerpania składników.
Jeden duży pucharek to około 450 kcal.
1 Comment
~Taormina
15 lipca 2015 at 19:42Wygląda genialnie! Pewnie i tak smakuje! 🙂