Torcik czekoladowo – orzechowy

Dzisiaj mam dla was naprawdę piękne ciasto. Piekne w sensie wizualnym, ponieważ wygląda naprawdę urokliwie, a do tego smakuje bardzo dobrze. A jeżeli udekorujecie je jakimiś dodatkami (do czego ja nie mam za bardzo cierpliowści), będzie napewno najładniejszą ozdobą waszego stołu. Podejrzewam, że takie ciacho będzie pasowało do każdej okazji, nawet do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. Przepis znalazłam w niemieckim magazynie Lust auf Genuss (13/2015) i myślałam, że nie odkleje Mojej Drugiej Połówki od okładki:-) Udało się, ale musiałam obiecać, że przygotuje coś co przedstawili w gazecie. Pierwszy wypiek się udał i już przymierzam się do następnego. Serdecznie polecam.

Składniki na blaszkę 20×20 cm:

Biszkopt:

– 2 jajka (osobno białka i żółtka)

– szczypta soli

– 80 g cukru

– 80 g mąki

– 1 łyżeczka proszku do pieczenia

– około 80 g posiekanych orzechów włoskich (lub innych, ja akurat miałam włoskie)

Białka ubijamy wraz ze szczyptą soli. Do ubitej piany dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy, aż piana będzie gęsta i lśniąca. Dodajemy żółtka i krótko miksujemy. Na końcu dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia, delikatnie mieszamy łopatką. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy masę, posypujemy ją orzechami i wstawiamy do wcześniej nagrzanego piekarnika na 180 stopni. Pieczemy 12 minut. Studzimy.

Krem czekoladowy:

– 4 białka

– 220 g czekolady (użyłam 70 % kakao)

– 80 g masła

– 130 g masy krówkowej

– 60 g cukru

– 4 płatki żelatyny

Żelatynę zalewamy zimną wodą na 10 minut aby spęczniała. Czekoladę wraz z masłem i masą krówkową rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Białko ubijamy i na końcu partiami dodajemu cukier. Żelatynę dodajemy do letniej masy czekoladowej i mieszamy, aż dokładnie sie rozpusci. Następnie łyżka po łyżce przekładamy pianę białkową do czekolady i delikatnie mieszamy. Całość wylewamy na ostudzony spód biszkoptowy i wstawiamy do lodówki.

Polewa czekoladowa:

– 2 płatki żelatyny

– 100 ml śmietanki kremówki

– 30 g kakao

– 70 g czekolady

– łyżka masła

– 40 ml wody + 135 g cukru

Żelatyne zalewamy zimną wodą. Śmietankę podgrzć, dodać do niej kakao, czekoladę i masło. Mieszać, aż wszystkie składniki się dokładnie połączą. Wówczas dodajemy żelatynę i znów mieszamy (dodając żelatynę masa powinna być ciepła, a nie gorąca). Cukier mieszamy z wodą (40ml) w osobnym garnuszku i podgrzewamy, aż cukier się rozpuści, wówczas przelewamy wywar do masy czekoladowej i odstawiamy do ochłodzenia. Gdy masa zacznie delikatnie gęstnieć ale będzie jeszcze płynna, polewamy nią ciasto. Ja polałam ciasto dopiero po jego pokrojeniu. W oryginale zostały również wykonane karmelowe ozdoby.

Z foremki wykroiłam 7 dużych porcji takich jak na zdjęciu, po czym pokroiłam je jeszcze na pół, ponieważ porcje okazało się bardzo mocno sycące. Przy 14 porcjach jedna to: 400 kcal

 

Smacznego!!!