Podobne ciasto już u mnie znajdziecie, a właściwie identyczne tylko w wersji z jabłkami (przepis tutaj),składniki są takie same tylko dopasowane do innej foremki. Pierwowzór podpatrzyłam na blogu Moje Wypieki. Ciasto wyszło idealnie mękkie, puszyste i wilgotne, a kruszonka pysznie słodka. No i uniknęłam zakalca 🙂 Nagle to ciacho stało się ulubionym Mojej Drugiej Połówki (jak się okazuje ciasto bez czekolady też może być ulubionym – tego się nie spodziewałam 🙂 ) . Polecam serdecznie dopóki mamy jeszcze truskawki.
Składniki na blaszkę 20×20 cm:
Kruszonka:
– 90 g roztopionego masła
– 0,5 szklanki cukru
– 1 szklanka mąki
Wszystkie składniki wymieszać i rozcierać pomiędzy palcami, aż powstanie kruszonka. Na czas przygotowywania ciasta wstawić do lodówki.
Ciasto:
– 400 g umytych, odszypułkowanych i pokrojonych truskawek + 2 łyżki cukru
– 130 g masła
– 3/4 szklanka cukru
– 3 małe jajka
– 1 cukier waniliowy
– szczypta soli
– 1 szklanka mąki + 2 łyżki (do truskawek)
– 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Pokrojone owoce zasypujemy dwoma łyżkami cukru i mąki. Mieszamy i odkładamy na bok. Przesianą mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia i solą. Masło ucieramy z cukrem na puch. Dodajemy jajka cały czas miksując. Na końcu dodajemy mąkę. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto, układamy owoce i zasypujemy kruszonką. Pieczemy 50-60 minut w 180 stopniach.
Z foremki wykroiłam 14 porcji. Jedna to około 300 kcal.
No Comments