Gdzie zjeść w okolicy Jeleniej Góry? – Browar Miedzianka

W maju 2015 otworzono ponownie w naszej okolicy Browar Miedzianka. Piszę ponownie, ponieważ z powodów ekonomicznych, po wielu latach funkcjonowania, postanowiono browar w latach 70 zamknąć. Miedzianka to miejscowość na Dolnym Śląsku, leżąca na skraju Rudaw Janowickich pomiędzy doliną rzeki Bóbr, a doliną Miedzianego Potoku. Obecnie po starym browarze pozostały tylko ruiny oraz tablica informacyjna. A nowy Browar Miedzianka to nie tylko miejsce gdzie wytwarza się piwo, ale również restauracja oraz noclegi.

Zdecydowałam się wam przedstawić to miejsce nie ze względu na samo piwo, za którym nie przepadam i którego nie piję ( za wyjątkiem jednego o którym wam kiedyś napiszę), ale przede wszystkim w związku z tym, że jest to bardzo przyjemne miejsce i można tam smacznie zjeść. Nowy browar stoi praktycznie na przeciwko starego, jednak zdecydowanie się od niego różni. Nowa architektura jest tematem wielu dyskusji. Ja uważam, że jest to kwestia gustu, ale mi osobiście się podoba. Budynek jest strzelisty, aby zmieścić w środku dużo wysokiej i otwartej przestrzeni. Jechaliśmy do Miedzianki z Jeleniej Góry i nie mieliśmy problemu z odnalezieniem właściwego miejsca. Jest tam również wystarczająco miejsca na zaparkowanie samochodu.

Wnętrze zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jest tam dużo miejsca i przestrzeni, a goście nie siedzą „jeden na drugim”. Wystrój nie jest przesadzony, ale elementy drewniane dodają temu miejscu pewnej przytulności. Najistotniejszym elementem restauracji, jest to, że na bieżąco można obserwować proces tworzenia piwa, co dla koneserów byłoby zapewne nie lada gratką 🙂

Właściciele zadbali również o to, żeby ich klienci mogli choć na chwilkę przenieść się w czasie. Na każdej ścianie wiszą obrazy ukazujące na Miedziankę w czasie gdy była ona jedną z piękniejszych wsi w całych Rudawach Janowickich. Przypominają nam o tym również poszczególne elementy wystroju. Dzięki dużym przeszkleniom wnętrze jest niezwykle jasne. Latem możemy korzystać z tarasu, z którego rozpościera się widok na całe Rudawy. Niestety nie udało mi się zrobić takiego zdjęcia. Ale jeżeli chcielibyście popodziwiać widoki to po prostu musicie to miejsce odwiedzić, ponieważ Browar Miedzianka ma również 4 pokoje do wynajęcia.

W Browarze Miedzianka nie znajdziemy tradycyjnej karty Menu. Jest ona wypisywana codziennie na kredowej tablicy, ponieważ posiłki dość często się zmieniają. Spowodowane jest to wykorzystywaniem regionalnych produktów oraz ich sezonowości. Karta nie jest duża, ale przynajmniej mamy pewność, że posiłki są świeże. Mi posmakowało na tyle, że zapomniałam zrobić zdjęcia. Ale udało się chociaż przy jednej potrawie 🙂 To co widzicie na zdjęciu poniżej to śląskie niebo. Ja zdecydowałam się na placek po węgiersku. Był pyszny. Do każdego dania dostaliśmy zestaw surówek. Zamówiliśmy również po małym piwie tak „dla smaku”, ale nie będę się w tej kwestii wypowiadać, ponieważ tak jak już wspomniałam, ja piwa nie piję i mi one generalnie nie smakują.

Chyba jedyne do czego bym się przyczepiła, to obsługa, która nie potrafiła przyjąć dobrze zamówienia, a potem miała problem z rozwiązaniem zaistniałej sytuacji. Ale jesteśmy tylko ludźmi, każdemu zdarzają się błędy. Jeżeli chodzi o stronę kulinarną to serdecznie polecam. Do domu przywieźliśmy zestaw 3 piw, które są wytwarzane w browarze: Cycuch Janowicki, Rudawskie i Górnik. Kupując 3 w zestawie otrzymujemy bardzo fajną kartonową torbę. Taki zestaw nadaję się wizualnie nawet jako drobny upominek dla smakoszów tego trunku.

Po więcej informacji zapraszam na stronę Browaru Miedzianka. Ja ze swojej strony mogę miejsce serdecznie polecić. Chciałabym jeszcze zaznaczyć, że nie jest to wpis reklamowy, ani komercyjny. To tylko i wyłącznie moja prywatna opinia

Pozdrawiam

Justyna