Niestety w tym roku nie miałam dostępu do jagód wogóle, więc postanowiłam wykorzystać borówkę amerykańską która w sklepach jest jeszcze w sporych ilościach. Nie jestem specjalistką od wypieków drożdżowych (co chciałabym w przyszłości zmienić), ale te jagodzianki naprawde mi smakowały. Uważam, że dodatek twarogu do borówek jest świetnym połączeniem, a same bułeczki wkońcu ładnie mi wyrosły 🙂 Bułki są ciężkie i jedna potrafi zaspokoić mały głód 🙂 Przepis podpatrzyła na blogu Mouth-Watering Eats.
Składniki na 8 bułek:
– 7 g drożdży świeżych
– 250 g mąki
– 1/3 szklanki cukru + 1 łyżka
– 0,5 szklanki ciepłego mleka
– 1 jajko
– szczypta soli
– 1 łyżka oleju
MASA SEROWA:
– 200 g twarożku kremowego
– 0,5 jajka (drugą połowe zużyjemy do posmarowania bułek)
– 2 łyżki mąki ziemniaczanej (jedna do masy serowej i jedna do borówek)
– 2 łyżki cukru
– 150 g jagód
LUKIER:
– 4 łyżki cukru pudru + łyżeczka wody
Drożdże mieszmy z łyżą cukru i 3 łyżkami ciepłego mleka. Mieszamy dokładnie i odkładamy na 15 minut do ciepłego miejsca. Do miski wsypujemy makę, cukier, mleko, jajko, olej i gotowy zaczyn drożdżowy. Wyrabiamy do momentu, aż ciasto bedzie odchodzić od miski i rąk. Przykrywamy ściereczką i odkładamy na około godzinę do podwojenia objetości.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Wszystkie składniki na masę serową mieszamy do momentu ich połączenia. Umyte borówki mieszamy z drugą łyżką mąki. Z gotowego ciasta odrywamy kulki i spłaszczamy je dłonią na stolnicy posypanej maką. Na środku układamy łyżkę sera i kilka jagód. Bułkę sklejamy, tak jakbyśmy lepieli pieroga, a następnie uderzamy nią w stolnicę sklejoną stroną do dołu. Nadajemy bułce odpowiedni kształt i układamy na blaszce. Bułki odkładamy na około 30 min, przykrywając je ściereczką. Przed wstawieniem do piekarnika, smarujemy je pozostałym roztrzepanym jajkiem. Pieczemy w 220 stopniach około 15 min (do momentu aż będą rumiane).
Po wystudzeniu smarujemy bułki lukrem. W tym celu mieszmy cukier puder z wodą do momentu uzyskania gęstej masy.
Jedna bułka bez lukru to 280 kcal.
Smacznego!!!
5 komentarzy
~Poproszę dokładkę
14 sierpnia 2014 at 10:46jagody + ser – połączenie idealne 🙂 piękne bułeczki!
~Konczi i Szpileczka
14 sierpnia 2014 at 14:49Mniam można jedną podkraść?
Justyna
14 sierpnia 2014 at 18:18Tylko szybko:-)
~gin
17 sierpnia 2014 at 02:10Mniam 🙂
W Danii jagód nie ma w ogóle. Tylko borówki…
~domowacukierniaewy.blox.pl
18 sierpnia 2014 at 08:17Pyszne bułeczki, z twarożkiem muszą świetnie smakować 🙂