Ciacho miało bardzo dużą szansę wylądować w kategorii szybkie i łatwe ciasta na niedzielę, spełnia jednak tylko połowę tego warunku. Jest bardzo łatwe do wykonania, jednak masa budyniowa potrzebuje chwile czasu zanim ostygnie, co niestety dyskwalifikuje ciasto w kategorii szybkości. Chociaż osobiście uważam, że i tak nie jest źle. W oryginale w skład masy wchodzi kisiel, którego jednak nie mogłam tutaj dostać. Zastąpiłam więc go klasyczną masą budyniowo – maślaną. Herbatniki nasączyłam malinową nalewką, ale oczywiście warto też zrobić wersję bezalkoholową. Już sobie wymyśliłam, że powtórzę to ciasto, zamieniając masę budyniową na cytrynową masę z lemon curd 🙂 Ja poszłam na łatwiznę i mój krem czekoladowo – orzechowy to najzwyklejsza w świecie nutella. Myślę jednak, że warto byłoby ja zastąpić jakimś kremem własnego wyrobu. Ciasto byłoby wtedy na pewno smaczniejsze i zdrowsze.
Składniki na blaszkę 20×20 cm:
Biszkopt orzechowy:
– 4 białka
– 4 łyżki cukru
– 3 łyżki mąki pszennej
– 80 g mielonych orzechów włoskich lub laskowych (według uznania)
– 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem budyniowy:
– 350 ml mleka
– 2 żółtka
– 2 łyżki mąki pszennej
– 1 łyżka mąki ziemniaczanej
– 2 łyżki cukru
– 140 g miękkiego miasta
Dodatkowo:
– 0,5 szklanki małej nutelli (około 100g)
– około 140 g herbatników pełnoziarnistych (wyszło mi chyba 12 sztuk)
– nalewka malinowa lub inny alkohol (ewentualnie coś bezalkoholowego np. herbata z cytryną)
Przygotowania zaczęłam od kremu. W tym celu połowę mleka wlałam do garnuszka i wsypałam do niego cukier, a do drugiej połowy dałam mąki z żółtkami i dokładnie wymieszałam aby nie było grudek. Mleko z cukrem zagotowałam i do gotującego sie dolałam pozostałe z mąkami. Gotowałam na małym ogniu, aż budyń zgęstniał. Oczywiście należy go co jakiś czas mieszać żeby sie nie przypalił. Budyń odstawiłam do ostudzenia, a zabrałam się za biszkopt orzechowy.
Foremkę wyłożyłam papierem do pieczenia. Białka ubiłam i do ubitych dodawałam po łyżce cukru, miksowałam, aż piana była bardzo gęsta i lśniąca. Dodałam przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz zmielone orzechy i jeszcze raz krótko zmiksowałam, żeby składniki się połączyły. Masę przelałam do foremki i piekłam 15 minut w 170 stopniach. Odstawiłam do ostudzenia.
Gdy wszystkie elementy wystygły zmiksowałam masło na puch i dodawałam do niego powoli budyń. Na biszkopt orzechowy nałożyłam warstwę nutelli. Na niej poukładałam herbatniki, które nasączyłam nalewką malinową, a na końcu nałożyłam krem budyniowy. To co widzicie na wierzchu ciasta to roztarte pomiędzy palcami resztki herbatników oraz odrobina kakao.
Z foremki wykroiłam 12 porcji. Jedna to 280 kcal.
Smacznego!!!
Źródło przepisu przed moimi zmianami: blog My dishes and sweets
No Comments