W końcu to przepyszne ciasto znajduje miejsce na moim blogu. Tarta orzechowo czekoladowa według przepisu Pani Ewy z bloga Domowa Cukiernia Ewy. Pani Ewa wygrała tym przepisem konkurs zorganizowany przeze mnie oraz firmę Biopure.pl. Zdeklarowałam sie wówczas do wykonania przepisu, który wygra. I udało się, spełniam obietnicę, zresztą przepyszną obietnicę. Ponieważ ciasto jest naprawdę rewelacyjne. Wyobraźcie sobie to połączenie: duuużo czekolady z duuużą ilością orzechów i to wszystko na kruchym spodzie. Pycha! Polecam wszystkim!
Składniki na małą tortownice 20 cm:
Ciasto:
– 1 szklanka mąki
– 0,5 jajka (druga połowa pójdzie do masy)
– 70 g masła (zimnego pokrojonego w drobną kostkę)
– 0,3 szklanki cukru pudru
– 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
– łyżka ciepłego mleka
Wszystkie składniki zagniatamy i wyrabiamy ciasto. Tortownice lub formę do tart wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy rozwałkowane ciasto. Ciasto należy rozwałkować na większy okrąg niż foremka, tak aby boki również były oblepione ciastem. Foremkę z ciastem wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy.
Masa:
– 100 g gorzkiej czekolady (u mnie 70 %) – można zastąpć mleczną w zależności od upodobań
– 80 ml śmietanki kremówki 36%
– 2 łyżki cukru
– 0,5 jajka
– łyżeczka cukru waniliowego
– 100 g (4 duże garście) orzechów pecan (moga być łoskie) – posiekane w większe
kwałaki
Czekoladę wraz z kremówką rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajko ubijamy z cukrami do momentu uzyskania gładkiej i puszystej masy. Dodajemy masę czekoladową i miksujemy do momentu połączenia składników. Na końcu dodajemy orzechy i całość mieszamy drewniana łopatką. Masę przekładamy na zimny spód i wstawiamy do nagrzanego wcześniej piekarnika do190 stopni. Pieczemy około 35 minut. Można piec chwilkę krócej, wówczas masa będzie mniej zwarta – tak jak w oryginale. Jak dla mnie ciasto nie wymaga już żadnych polew czy ozdabiania.
Z mojej małej foremki wyszło 10 porcji. Jedna to 290 kcal
2 komentarze
~domowacukierniaewy.blox.pl
22 grudnia 2013 at 12:43Też bardzo lubię tę tartę 🙂 Jest pyszna, cieszę się, że i Tobie smakuje 🙂 Pozdrawiam
~gin
23 grudnia 2013 at 02:07Mniam, coś wspaniałego 🙂