Tarta czekoladowa

Dziś chciałabym wam zaproponować ciasto, które jest szybkie do wykonania a smakuje wszystkim 🙂 Kolejnym plusem tarty jest to , że możemy dowolnie skomponować do niej nadzienie i zawsze będzie świetnie smakować z podstawą z ciasta kruchego. U mnie masa to pozostały po innym cieście serek mascarpone no i oczywiście…czekolada 🙂 Jak że by inaczej. Ale żeby nie było przesadnie słodko to czekolada jest gorzka. Na zdjęciu widać książkę, za czytanie której właśnie się zabrałam. Ilość tysiąca stron robi niemałe wrażenie, ale póki co czyta się całkiem sympatycznie. Nie ma to jak przedpołudnie z filiżanką kawy, książką i kawałkiem pysznej tarty 🙂

Składniki na klasyczną foremkę do tarty o średnicy 25 cm:

Ciasto:

– 150 g zimnego masła

– 250 g mąki

– jajko

– 1/2 szklanki cukru pudru

– szczypta soli

Masa:

– 200 g czekolady u mnie 70% kakao

– 250 g mascarpone

Łączymy mąkę z cukrem pudrem i solą. Dodajemy masło pokrojone w drobną kostkę i zagniatamy rękoma kruszonkę. Następnie dodajemy jajko i zagniatamy ciasto do połączenia składników. Gdy ciasto jest zbyt kruche i nie chce się połączyć, można dodać łyżkę zimnej wody. Ciasto owijamy w folię i lekko spłaszczamy. Wstawiamy na pół godziny do zamrażarki. Po tym czasie rozwałkowujemy i przenosimy do formy u mnie wyłożonej papierem do pieczenia. Dokładnie wylepiamy boki. Gęsto nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15 minut (do złocistego koloru).

Gdy ciasto przestygnie szykujemy masę. W tym celu roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej lub w garnuszku z grubym dnem i gdy lekko przestygnie łączymy ją z serkiem mascarpone. Można to zrobić łyżką lub mikserem na najmniejszych obrotach i tylko do połączenia składników. Przekładamy masę na ciasto i wstawiamy do lodówki na około godzinę do zastygnięcia masy. Później ciasto nie musi stać w lodówce, chyba że lubimy gdy jest lekko schłodzone.

Z całej tarty wychodzi 14 porcji. Jedna porcja to 305 kcal.

Smacznego!!!