Dziś mam dla was fajny, lekki i wakacyjny przepis na ciacho, które mi niestety nie do końca wyszło. Połączenie czekoladowego biszkoptu z jabłkami jest świetne w smaku, ale myślę, że w tym przypadku zaważyło moje lenistwo. Zamiast kupić jabłka i przygotować z nich nadzienie, chciałam żeby było „na szybko” i kupiłam gotowy mus jabłkowy. Albo był za rzadki albo dodałam zbyt mało żelatyny, ale jego zdecydowana większość wchłonęła sie w ciasto 🙂 Efekt był taki, że serwowałam ciacho jako deser ponieważ biszkopt zbyt mocno rozmiękł 🙂
Składniki na blaszkę 20×20 cm:
Biszkopt;
– 4 jajka (białka i żółtka osobno)
– 3/4 szklanki cukru
– 1 szklanka mąki
– 2 łyżki kakao
– 2 łyżki oleju (używam rzepakowego)
Białka ubijamy na sztywno, pod koniec partiami dodając cukier. Ubijamy do momentu gdy masa będzie gęsta i lśniąca. W tym momencie dodajemy żółtka, mąkę wymieszaną z kakao i olej. Całość deliktanie miksujemy na najniższych obrotach, tylko do momentu połączenia się składników. Masę wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (samo dno) i pieczemy około 20-25 min w 180 stopniach. Po ostudzeniu kroimy biszkopt w poprzek na pół.
Dodatkowo potrzebujemy:
– 700 g musu jabłkowego
– łyżka mąki ziemniaczanej
– 4 płatki żelatyny
– sos czekoladowy jako polewa (przepis znajdziecie TUTAJ)
Żelatyne zalewamy zimną wodą i odstawiamy na około 10 min. Mus podgrzewamy w garnuszku, dodajemy mąkę i krótko smażymy. Odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Żelatynę odsączamy i dodajemy do niej łyżkę ciepłej wody oraz łyżkę ciepłego musu. Mieszamy do momentu całkowitego jej rozpuszczenia i dopiero wówczas przekładamy całość do musu. Gdy mus się troszkę schłodzi przelewamy go na spód ciasta i przykrywamy drugą częścią. Wstawiamy do lodówki. Przed podaniem polewamy sosem czekoladowym
Z foremki wychodzi 12 porcji. Jedna to około 230 kcal.
No Comments