Gdzie zjeść w Jeleniej Górze? Nie wiecie? W takim razie dobrze trafiliście, ponieważ w zakładce o tej samej nazwie znajdziecie kilka fajnych miejsc w Jeleniej Górze, które bardzo polecam. A dzisiaj? A dzisiaj lokal bardzo niepozorny. Naprawdę bardzo i w sumie dość długo nie mogłam się do niego przekonać. Z zewnątrz taki trochę „zwykły” i do tego przy drodze, a na dodatek obok warsztat samochodowy. Jakoś nie pasowało mi to do miejsca, w którym można dobrze zjeść. W związku z tym, że właściwie w okolicy nie ma nic godnego polecenia postanowiliśmy z mężem kiedyś zajrzeć. Na początek tylko na kawę i ciasto, tak dla przetestowania. Gdy zobaczyłam jak wygląda wnętrze tego miejsce to dosłownie zbierałam szczękę z podłogi 🙂 No i przepadliśmy, od tamtej pory zaglądamy do Cafeiny jak tylko nadarzy się okazja 🙂
Opis miejsca
Cafeina to niewielki, kameralny lokal, który jest urządzony w pięknym stylu prowansalskim i nie są to tylko poszczególne elementy, ale dosłownie każdy detal. I pisząc każdy detal naprawdę mam to na myśli, ponieważ nie jestem fanką selfie w łazienkowych lustrach, ale uwierzcie miałam ochotę sfotografować tam toaletę 🙂 Ci z was, którzy odwiedzą to miejsce będą dokładnie wiedzieć o co mi chodzi 🙂 W środku znajdziecie stoliki dla dwojga lub dla całej rodziny, a także bardzo wygodne kilkuosobowe loże zapewniające dużo prywatności.
Desery
Nasza pierwsza wizyta w tym miejscu ograniczyła się, tak jak już wspomniałam, do kawy i ciasta. Mój mąż jako smakosz czekolady wybrał czekoladowego fondanta, a ja szarlotkę domowej roboty. Moje ciacho było pyszne i naprawdę świeże. Krzysiek czekał chwilę na swój deser, ale czekanie naprawdę się opłaciło. Dostał ciepłe ciastko, upieczone idealnie w punkt. Po przekrojeniu naszym oczom ukazała się płynna czekolada. Fondant był niesamowity (musiałam spróbować 🙂 ). Zastanawiałam się nawet czy nie zamówić też dla siebie, ale co za dużo to niezdrowo 🙂
Dania główne
Nasza kolejna wizyta to testowanie porcji obiadowych. No i znowu strzał w dziesiątkę. Pamiętam, że była to sałatka i kurczak nadziewany szpinakiem. Proste ale bardzo smaczne i dlatego postanowiłam napisać o tym miejscu parę zdań. Napisałam we wstępie, że Cafeina leży przy drodze, a obok znajduje się warsztat samochodowy. Jak się okazuje w niczym to nie przeszkadza. Będąc w środku nie docierają do nas praktycznie żadne odgłosy, a spoglądanie na jadące za szybą samochody jest wręcz uspokajające 😉 Lokal nie leży w centrum miasta, ale przy jednej z bardziej ruchliwych jego części. Blisko będą miały mamy odprowadzające dzieci do szkoły czy przedszkola, obok znajduje się przychodnia, a także spory sklep ogólnospożywczy i miejscowy targ tzw. Ryneczek.
Kolejnym razem zamówiliśmy z mężem po zupie oraz danie główne, oboje wybraliśmy makarony. W karcie do dyspozycji mamy dwie zupy: sezonową zupę dnia oraz jeszcze jakąś (wybaczcie ale nie pamiętam). Szybko zdecydowaliśmy się na zupę dnia, którą była szparagowa z serem feta. Zupa była aromatyczna, bardzo smaczna i pomimo tego, że Pani nas obsługująca miała ręce pełne roboty, bardzo szybko podana.
Na drugie danie oboje wybraliśmy makarony. Ja zdecydowałam się na lekką wersję z krewetkami i warzywami, a mąż wybrał makaron z kawałkami kurczaka w sosie grzybowym. Jedna i druga wersja była bardzo smaczna, sycąca i bardzo gorąca 🙂 Planowaliśmy deser, ale okazało się, że nie będziemy w stanie już nic wcisnąć. Miałam wręcz problem, żeby dokończyć moją porcję makaronu.
Podsumowanie
Wspomniałam wam, że z zewnątrz Cafeina nie robi wielkiego wrażenia. I tak jest. Ale nie można się dać zmylić pozorom. Jak to mówią „nie wolno ocenić książki po okładce” i w tym przypadku sprawdza się to w 100% procentach. Bardzo sympatyczna obsługa, piękny lokal w stylu prowansalskim i do tego bardzo smaczne jedzenie. Czego chcieć więcej?? Serdecznie wam polecam.
Cafeinę znajdziecie w Jeleniej Górze na ulicy Ogińskiego 1d
Po więcej informacji zapraszam was na fanpage Cafeiny
Pozdrawiam
Justyna
Ps. Wpis nie jest sponsorowany
No Comments