Sernik tradycyjny czy może innowacyjny: czekoladowy, cytrynowy lub toffi. Okazuje się, że jednak dla większości z was jeżeli ma być sernik to raczej tradycyjny (oczywiście z nielicznymi wyjątkami 🙂 ). Ja osobiście lubię poeksperymentować i kiedy zauważyłam ten przepis, nie mogłam go nie przygotować. Ale co ciekawe, mój mąż, największy wielbiciel czekolady, wcale nie był zachwycony tak jak myślałam. On też należy do grupy tradycjonalistów w kwestii serników. Mi osobiście bardzo smakował i co ważniejsze jest prosty w przygotowaniu. Najważniejsze czego należy przestrzegać to, że składniki muszą mieć temperaturę pokojową oraz, że po 50 minutach pieczenia wyłączamy piekarnik (nawet jeżeli widzimy, że sernik na środku jest jeszcze galaretowaty, a nie ścięty).
Składniki sernik czekoladowy na tortownicę o średnicy 25 cm:
Spód ciasteczkowy:
– 25 herbatników maślanych
– 2 łyżki kakao
– 80 g masła
Herbatniki mielimy w blenderze na piasek, dodajemy kakao i mieszamy. Masło rozpuszczamy w garnuszku lub mikrofali i przelewamy je do ciasteczek, mieszamy aby wszystkie były nim oblepione. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, przesypujemy do niej masę ciasteczkową i rozprowadzamy ją najpierw widelcem, a potem ugniatamy np. spodem szklanki. Foremkę wkładamy do lodówki na 20 minut.
Masa serowa:
– 1 kg sera na serniki
– 80 g masła
– 150 czekolady gorzkiej lub deserowej
– 0,5 szklanki cukru
– 6 jajek
– 4 łyżki mąki ziemniaczanej
Składniki muszą mieć temperaturę pokojową, co oznacza, że jajka i ser należy wyjąć z lodówki co najmniej 2 godziny wcześniej. Czekoladę i masło roztapiamy w garnuszku z grubym dnem. Mieszamy do momentu rozpuszczenia i połączenia składników. Odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajka miksujemy z cukrem, ale tylko do momentu dokładnego rozbicia i połączenia się jajek (zbyt długi miksowanie jajek napowietrza masę, przez co sernik może pękać lub opadać). Dodajemy ser, mąkę i rozpuszczoną czekoladę i miksujemy do momentu połączenia składników. Masę przelewamy na ciasteczkowy spód i pieczemy 50 minut w 160 stopniach. Sernik powinien być ścięty na brzegach i galaretowaty w środku. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku , a ostudzony sernik wstawiamy do lodówki.
Polewa czekoladowa:
– 3 łyżki gorącej wody
– 4 łyżki cukru pudru
– 2 łyżki kakao
– 1 łyżeczka miodu o delikatnym smaku (można pominąć)
– 50 g masła
Do rondelka wsypujemy cukier wraz z miodem. Zalewamy je wodą i mieszamy do momentu rozpuszczenia składników – w tym czasie włączamy palnik na lekki ogień. Dodajemy masło i grzejemy naszą masę do momentu rozpuszczenia i połączenia się składników. Ściągamy garnek z gazu i dodajemy kakao intensywnie mieszając. Kakao najlepiej wcześniej przesiać, żeby nie było w nim grudek. Masę mieszamy do momentu, aż będzie gładka i przelewamy na sernik. Ponownie wstawiamy ciasto do lodówki.
Dekorujemy dowolnymi owocami.
Smacznego!!!
Źródło przepisu: ciastkożercy.pl
2 komentarze
Słone Słodkim Przeplatane
31 lipca 2017 at 20:11Sernik wygląda obłędnie :). Mój mąż uznaje tylko sernik z rodzynkami :).
Justyna
1 sierpnia 2017 at 07:24Mój z kolei rodzynek nie lubi 🙂 Pozdrawiam serdecznie