Zabierałam sie za to ciasto już od dłuższego czasu, ale z nie wiadomych mi przyczyn decyzja na jego zrobienie zawsze zostawała odkładana na później. Tym razem udało sie chyba dlatego, że na mascarpone kończyła sie data ważności. Przepis znalazłam na blogu Kuchenne Zabawy. Zrobiłam, spróbowałam i….przepadłam, odrazu żałując, że nie zrobiłam tego ciasta wcześniej. Od tej pory jest to mój faworyt wśród ciast. Jak dlla mnie „niebo w gębie”, pyszne, czekoladowe, ciężkie brownie i do tego ta warstwa serowa. Jak dla mnie rewelacja!!! A do tego jest naprawdę banalne w przygotowaniu. Hmm już się zastanawiam kiedy by go znów upiec 🙂
Składniki na blaszkę 20x20cm:
Na brownie:
– 100 g gorzkiej czekolady ( u mnie 70%)
– 125 g masła
– 4 małe lub 3 duże jajka
– 3/4 szklanki cukru
– 1/2 szklanki mąki
– jeden mały cukier waniliowy
– kieliszek alkoholu (pominęłam)
– łyżka soku z pomarańczy
Czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w garnuszku. Jajka miksujemy chwilkę z cukrami. Dodajemy mąkę, czekoladę i sok. Jeszcze raz wszystko miksujemy,
Masa serowa:
– 500 g sera białego ( połączylam 250 g mascarpone z 250 g sera typu Quark)
– 1/2 szklanki cukru
– 1 mały cukier waniliowy
– 2 jajka
Wszystkie składniki ucieramy razem w jednej misce, aż do momentu powstania gładkiej masy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Na dno wylewamy 3/4 ciasta brownie, następnie całą masę serową. Na wierzch pozostałą część ciasta brownie (polecam wylewać ciasto z miski cienką strużką, pokrywając całe ciasto. Ciężko jest rozsmarować je łyżką po powierzchni sera). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok 60 min (po 40 min przykryłam ciasto folią żeby góra się nie przypaliła)
Z foremki wyszło 14 przepysznych porcji. Jedna to 320 kcal. Kaloryczność zmniejszycie używając do masy serowej tylko sera białego, a nie tak jak ja mascarpone.
Smacznego!!!
21 komentarzy
~studentka na diecie
10 stycznia 2014 at 10:04Kiedyś też jadłam takie ciacho, racja – jest przepyszne! ;D
~Monika
10 stycznia 2014 at 10:45Jak się cieszę, że smakowało.
Ja jutro będę robić znowu.
Pozdrawiam
Justyna
10 stycznia 2014 at 22:03To jest ciasto do bardzo częstego powtarzania:-)
~Nashelly
10 stycznia 2014 at 16:35Wygląda pysznie 😉 Uwielbiam sernikobrownie!
aneta.mularska
10 stycznia 2014 at 17:55widzę, że też lubisz piec ciasta 🙂 Twoje ciasto wygląda bardzo apetycznie, skorzytam z przepisu. Zapraszam na moja pyszną szarlotkę z budyniem 🙂 http://czujeimysle.blog.pl/
~megii013
10 stycznia 2014 at 18:18pysznie wygląda, świetne połączenie)))
~mkozlowska
10 stycznia 2014 at 21:48Wygląda cudnie 🙂 Pycha <3
Pozdrawiam
~Embargo89
10 stycznia 2014 at 23:50Wygląda a i pewnie smakuje wyśmienicie. Kiedy juz drogie panie przyrządzicie i zjecie ze smakiem powyższe ciasto, zapraszam na mój blog. Tematyka bloga jest dbałość o szczupłą sylwetke 😀 pozdrawiam!
Justyna
11 stycznia 2014 at 13:30Ciekawy blog, z chęcią zajrzę
dreamrock
12 stycznia 2014 at 05:31Wszystko pięknie, ale jest jeden problem – strasznie tuczące. A ja odchudzam się, nie dla mnie te pyszności 🙁
Justyna
12 stycznia 2014 at 07:51Pamiętaj że gorzka czekolada jest bardzo zdrowa. W cieście można zmniejszyć ilość cukru do minimum a ser i mascarpone zastąpić chudym serkiem śmietankowym. Kaloryczność będzie dużo mniejsza, a w smaku dalej pysznie:-)A jedna porcja takiego sernikobrownie jest i tak mniej tucząca niż np. jabłecznik na kruchym cieście.
~Mirabelle
12 stycznia 2014 at 20:18O jeju!!! Takie cuda, a już po świętach i wypadałoby się odżywiać zdrowiej. No ale co zrobić gdy kusi 🙂 Pozdrawiam
Kapuczina
12 stycznia 2014 at 21:25Ładnie się prezentuje, napewno go zrobię ;)) ciekawe jak ze smakiem 🙂 zapraszam do siebie 🙂
Justyna
12 stycznia 2014 at 21:53Smak powala – gwarantuję:-)
~Pola
13 stycznia 2014 at 01:33Ojej! wygląda genialnie! i tak też musi smakować. 🙂
Zapraszam na mojego nowego bloga: http://oneworld-blog.blogspot.com/
~Sophia
14 stycznia 2014 at 19:14Mmmm, wygląda smakowicie 🙂
Justyna
14 stycznia 2014 at 19:38Nie tylko wygląda:-) Był też przepyszny:-)
~Asia
15 stycznia 2014 at 09:40Upiekę, już mam na nie ochotę. Mam nadzieję, że moje też wyjdzie takie ładne jak Twoje haha 😉
Pozdrawiam
Justyna
15 stycznia 2014 at 10:58Życzę powodzenia i daj znac jak poszło:)
Ola
23 lipca 2019 at 12:52Ja mam pytanie, co to jest jest ten ser typu Quark? Czy to zwykly twarog, czy taki z wiaderka? W internecine wyczytalam, ze niekotrzy pizza, ze to bardziej cos w stylu serka homogenizowanego. Niestety mam dwie lewe rece do gotowania, ale chcialabym sie czegos nauczyc, a tutaj ciagle jakies przeszkody ;D
Justyna
25 lipca 2019 at 09:00Najlepiej jak skorzystasz z gotowego sernika na serniki, takiego z wiaderka. Na początek w zupełności wystarczy 🙂 A serek typu Quark to mniej zwarty twaróg. Pozdrawiam