Deser z białą czekoladą i owocami był dosłownie potrzebą chwili 🙂 Dostałam w pracy wolne, a do tego z rana udało mi się pójść na siłownie, więc dlaczego by nie osłodzić sobie dnia? Taki był plan i całkiem nieźle się udał. Padło na deser z białej czekolady ponieważ tylko ją i kremówkę miałam w domu. Jak już połączyłam składniki i sprawdziłam smak, stwierdziłam, że całość może być troszkę mdła. Dlatego do kremu wycisnęłam sok z połowy cytryny. Efekt końcowy: więcej niż zadowalający 🙂 Do tego zblendowane herbatniki i kilka malin i deser gotowy.
PS. Dziękuję za Waszą liczną obecność na fanpejdżu bloga 🙂
Składniki na 4 małe porcje:
– 75 g białej czekolady
– 250 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
– sok z połowy cytryny (lub limonki): można też zetrzeć skórkę
– 6-7 herbatników maślanych (myślę, że kakaowe pasowałyby smakowo i wizualnie lepiej)
– około 100 g malin
Wykonanie:
Połowę śmietanki wrzucamy do garnka wraz z białą czekoladą. Podgrzewamy do momentu rozpuszczenia i połączenia składników. Odstawiamy do ostudzenia. Herbatniki blendujemy na piasek. Resztę śmietanki ubijamy na sztywno. Do lekko ostudzonej białej czekolady dodajemy sok z cytryny i ponownie mieszamy. Chłodną czekoladę przelewamy do bitej śmietany i całość delikatnie mieszamy. Do pucharków wsypujemy po łyżeczce herbatników, następnie po 2 łyżki kremu, owoce, reszta kremu i reszta owoców. Desery wstawiamy do lodówki na około 2 godziny.
Smacznego!!!
Justyna
Deser inspirowany przepisem z bloga Wypieki Beaty
2 komentarze
KONESSO
4 kwietnia 2019 at 15:32Połączenie białej czekolady z malinami to strzał w 10!
Justyna
6 kwietnia 2019 at 16:04Zgadza się 🙂