Jabłecznik cytrynowy chyba otworzy w tym roku sezon na ciasta typowo jesienne 🙂 Miałam na to ciasto sporą chęć, chociaż przyznaję, że nie obyło się bez błędów. Na pewno jest to jeden z lepszych przepisów na blaty miodowe jakie do tej pory robiłam. Wychodzą puszyste i nie są zbyt twarde. Zbyt krótko gotowałam jabłka dlatego wcale nie było ławo ciasto pokroić. Całe szczęście nie zaważyło to na smaku. Jabłka przelałam na spód gdy były jeszcze ciepłe i chyba to był powód dla którego zbyt szybko się rozmiękł. No i ostatnie moje zażalenie, ciasto wyszło pyszne ale zdecydowanie zbyt słodkie. Moje podsumowanie: uwielbiam jabłeczniki i ten jest świetny ale do lekkich poprawek.
Przepis na jabłecznik cytrynowy, blaszka 20×20 cm:
Ciasto miodowe:
- 30 g miodu
- 1 łyżka mleka
- 0,5 łyżeczki sody
- 85 g masła
- 230 g mąki pszennej
- 60 g cukru
- 1 jajko
W garnku rozpuszczamy masło, miód, mleko i sodę. Nie doprowadzamy do wrzenia. Odstawiamy do ostudzenia. Mąkę łączymy z cukrem i wlewamy do niej rozpuszczone składniki. Zagniatamy jednolite ciasto. Będzie elastyczne. Dzielimy na 2 części. Wykładamy foremkę papierem do pieczenia. Ciastem wylepiamy dno foremki i najpierw jedną a potem drugą część pieczemy 10 minut w 180 stopniach.
Nadzienie jabłkowe:
- około 8 sztuk średnich jabłek
- galaretka cytrynowa
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 g cukru (zrezygnowałabym całkowicie)
Jabłka ścieramy na tarce z grubymi oczkami. Gotujemy aż puszczą sok i zmiękną. Mąkę mieszamy z galaretką. Dodajemy do jabłek i energicznie mieszamy. Odstawiamy do lekkiego schłodzenia i przelewamy na spód miodowy. Wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem. Odkładamy do ostudzenia.
Lukier cytrynowy:
- 150 g cukru pudru
- sok z połowy cytryny
Oba składniki dokładnie mieszamy i polewamy lukrem ciasto. Czekamy aż zastygnie.
Ciasto było najlepsze na drugi dzień. Proponuje trzymać w lodówce. Całość to 2770 kcal. Wykroiłam 14 porcji. Jedna to 200 kcal.
Smacznego!!!
Justyna
PS. Źródło przepisu, blog: Wypieki Beaty
No Comments