Wszyscy wielbiciele serników i ciast czekoladowych wiedzą, że sernikobrownie to ciasto idealne 🙂 .U mnie jest to już druga propozycja na to pyszne ciasto (pierwszą znajdziecie tutaj). Pierwsza opcja była pyszna, ale ta była chyba jeszcze lepsza. Była, ponieważ zjedliśmy wszystko na raz. Nie mogliśmy się mu oprzeć, więc całe szczęście, że zrobiłam tylko małą foremkę 🙂 . W składzie nie ma bardzo dużo cukru, więc ciasto bardzo przyjemnie się je, ponieważ nie jest za słodkie. Udało mi się też uzyskać pożądaną konsystencję brownie, czyli ciasto ciężkie, zbite i mokre. Przepis znalazłam na blogu Rozkosze stołu. Polecam serdecznie
Składniki na tortownicę o średnicy 20 cm:
Ciasto brownie:
– 120 g masła
– 120 g cukru
– 3 jajka
– 120 g czekolady gorzkiej 75% kakao
– 70 g mąki pszennej
Masa serowa:
– 320 g sera na serniki lub zmielonego twarożku
– 65 g cukru
– 1 jajko
Foremkę wykładamy papierem do pieczenia, a piekarnik nastawiamy na 170 stopni. Składniki na masę serową dokładnie miksujemy i odstawiamy na bok. W rondelku rozpuszczamy czekoladę wraz z masłem i gdy składniki dokładnie się połączą odkładamy na chwilkę do lekkiego ostudzenia. Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy przestudzoną czekoladę i mąkę. Miksujemy krótko. Połowę masy wylewamy do foremki, na nią wykładamy delikatnie masę serową (najlepiej wyłożyć masę łyżką w kilku miejscach i na końcu delikatnie rozprowadzić ją np. nożem). Masę serową cienką strużąką przykrywamy masą czekoladową. Pieczemy 50-60 minut w 170 stopniach. Po ostudzeniu, schładzamy ciasto w lodówce, najlepiej kilka godzin.
Z foremki wykroiłam 10 porcji. Jedna to 350 kcal
Smacznego!!!
2 komentarze
iza
22 lutego 2016 at 11:07przepysznie wygląda
Justyna
22 lutego 2016 at 11:14I było pyszne, więc serdecznie polecam 🙂