Ciasto bajka – to chyba najlepszy opis wypieku, który wam dziś prezentuję. Każdy kto uwielbia jakąkolwiek formę tiramisu, a do tego jeszcze ciasta czekoladowe (ze szczególnym naciskiem na brownie) zachwyci się tym ciachem. Napewno znacie takie uczucie gdy nie możecie się zdecydować: ciasto czy deser? Ten przepis łączy w sobie jedno i drugie. Jest zbity i bardzo wilgotny o wyczuwalnym smaku kawy, czekolady i warstwy serowej, no i jeszcze ta chrupiąca skórka 🙂 Pycha!!! Przepis podpatrzyłam na blogu Kuchenne Fascynacje, z jedną zmianą: brownie przygotowałam według mojego przepisu.
Składniki na blaszkę 20×20 cm:
Ciasto brownie:
– 100 g czekolady gorzkiej 70%
– 100 g masła
– 3 jajka
– 3/4 szklanki cukru
– 0,5 szklanki mąki
Masa serowa:
– 125 g sera mascarpone
– 125 g twarogu lub sera na serniki z wiaderka
– 4 łyżki ckru
– 2 białka
Dodatkowo:
– około 10 sztuk podłużnych biszkoptów
– ostudzona szklanka kawy: zaparzona z 2 łyżeczek kawy rozpuszczalnej
Kawę zalewamy wodą i odkładamy do ostudzenia. Szykujemy brownie: czekoladę wraz z masłem rozpuszczamy w garnuszku i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy mąkę i na końcu rozpuszczoną czekoladę. Całość delikatnie miksujemy do momentu połączenia składników.
3/4 masy brownie wylewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Biszkopty moczymy w kawie (tak by zmiekły ale się nie rozpadały) i układamy je na masie brownie jeden obok drugiego. Szykujemy masę serową: wszystkie składniki dokładnie miksujemy i wylewamy na biszkopty. Masę wrównujemy szpatułką. Na końcu wylewamy pozostałą część brownie (najlepiej robić to cienkim strumieniem, a na końcu wyrównać szpatułką). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 45-50 min. Gdyby wierzch zaczął się zbytnio rumienić, można ciasto przykryć folią aluminiową. Po wystudzniu ciasta, należy przechowywać go w lodówce. Najlepiej smakuje na drugi dzień (chociaż u mnie do drugiego dnia dotrwały tylko resztki 🙂 )
Z blaszki wykroiłam 12 porcji. Jedna to 295 kcal.
5 komentarzy
~Konczi i Szpileczka
3 sierpnia 2014 at 08:37Idealny deserek 🙂 Z wielką przyjemnością bym go skosztowała 🙂 Cudnie się prezentuje …
Pozdrawiamy 🙂
~Obżarciuch
5 sierpnia 2014 at 12:57wow jak to wygląda! rewelacja 🙂
u mnie ostatnio ciasto buraczane
http://oobzarciuch.blogspot.com/2014/08/cytrynowe-cisto-buraczane.html
pozdrawiam!
~gin
3 sierpnia 2014 at 22:46Mmm, wygląda tak, że mam ochotę biec do kuchni i zabrać się za pieczenie 🙂
~domowacukierniaewy.blox.pl
4 sierpnia 2014 at 21:25Boskie ciasto, musi smakować po prostu obłędnie! 🙂
MarcelQ
5 sierpnia 2014 at 14:24Zatkało mnie, tak pysznie to wygląda!