Kinder bueno z wiśniami bez pieczenia. I w zasadzie nie musiałabym nic więcej mówić. Opis mówi sam za siebie. Ale wtrącę swoje trzy grosze. Ciasto robi się szybko. Nie trzeba nawet czekać aż poszczególne warstwy ostygną. Jedyny czas oczekiwania to ten który ciasto powinno spędzić w lodówce. Jadłam po ok. 4 godzinach i już było pyszne. Herbatniki jeszcze chrupały ale to już kwestia gustu czy wolicie je rozmiękczone czy chrupiące. Ciasto jest słodkie dlatego dodatek wiśni świetnie z nim współgra. No i jako polewa koniecznie gorzka czekolada. Obawiam się, że przy mlecznej mogłoby być trochę za mdło.
Kinder bueno z wiśniami bez pieczenia przepis na blaszkę 20×20 cm:
Składniki:
- ok 160 g maślanych herbatników (mogą być też kakaowe)
- 200 g mascarpone
- 250 ml śmietanki 36%
- 50 g masła
- 1 łyżka cukru
- 70 ml śmietanki 36% +1 łyżeczka cukru pudru
- 100 g (3-4 łyżki kremu czekoladowego typu nutella lub innego)
- 2 łyżki kakao gorzkiego
- 1 szklanka mleka w proszku
- 100 g mielonych orzechów (użyłam laskowych)
Dodatkowo:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 120 ml śmietanki kremówki
- słoik wiśni drylowanych (np z kompotu) – odsączonych
Wykonanie:
Foremkę wykładamy papierem do pieczenia i na dnie układamy pierwszą warstwę herbatników. Do garnka wrzucamy: 250 ml śmietanki, cukier, masło i mleko w proszku. Gotujemy na bardzo małym ogniu około 10 min. Ciągle mieszając. Po tym czasie dodajemy do masy orzechy i całość mieszamy. Gdy masa delikatnie ostygnie dorzucamy mascarpone i krótko miksujemy. 70 ml śmietanki miksujemy wraz cukrem pudrem i przekładamy do masy. Mieszamy szpatułko lub miksujemy krótko na niewielkich obrotach.
Masę dzielimy na dwie części w stosunku mniej więcej 70 % do 30%. Do mniejszej części dorzucamy krem czekoladowy i kakao. Miksujemy.
Na herbatniki układamy masę jasną. Następnie kolejna warstwa herbatników. Masa ciemna. Na masie ciemnej gęsto układamy wiśnie. Ciasto wstawiamy do lodówki i szykujemy polewę.
Śmietankę odrobinę podgrzewamy (nie gotujemy). Do ciepłej wrzucamy połamaną czekoladę i mieszamy tak długo aż składniki się rozpuszczą i dokładnie połączą. Polewą polewamy ciasto. Można pomóc sobie szpatułką, żeby delikatnie rozprowadzić czekoladę pomiędzy wiśniami.
Z foremki wykroiłam 16 porcji. Jedna to 360 kcal.
Smacznego!!!
Justyna
Źródło przepisu z moimi modyfikacjami: Kulinarne Przygody
2 komentarze
Krzysztof
21 czerwca 2022 at 11:58Ciasto bez pieczenia jest zawsze praktczne. Jestem ciekawy jak mi wyjdzie. Dziekuje za prosty przepis ciasta bez pieczenia
Justyna
21 czerwca 2022 at 13:32Trzymam kciuki, na pewno będzie pyszne