Sernikobrownie o smaku tiramisu

Sernikobrownie jest już samo w sobie ciastem przepysznym. Brownie z faktu, że jest ciastem mokry i ciężkim i do tego na maksa czekoladowym. A w połączeniu z warstwą serową daję kombi prawie idealne. Prawie bo ostateczny wynik zawsze robią dodatki. W tym przypadku w jednej i drugiej masie jest kawa. Uwielbiam sernikobrownie z owocami, tak jak np. sernikobrownie z malinami ale muszę przyznać, że to połączenie z kawą też jest przepyszne. Zabrakło chyba tylko kakao na wierzchu, żeby mieć wrażenie, że to faktycznie tiramisu 🙂

Sernikobrownie o smaku tiramisu, przepis na blaszkę 20×20 cm:

Masa czekoladowa:

• 130 g masła w temperaturze pokojowej
• 130 g cukru
• 130 g gorzkiej czekolady 60-70% kakao
• 80 g mąki
• 2 jajka
• 1,5 łyżki mocnej kawy (zaparzonej)

Czekoladę rozpuszczamy i odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy po jajku za każdym razem miksując. Na końcu dodajemy mąkę i ostudzoną kawę. Jeszcze raz miksujemy. Szykujemy masę serową.

Masa serowa:

• 330 g sera na serniki (lub pół na pół z mascarpone)
• 100 g cukru
• 1 jajko
• łyżka mocnej kawy (zaparzonej)

Wszystkie składniki wrzucamy do miski i miksujemy bardzo krótko, tylko do momentu połączenia składników.

Włączamy piekarnik. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Na spód wykładamy 3/4 masy ciemnej. Następnie całą masę serową. Na wierzch resztę ciemniej. Polecam wykładać ją małą łyżeczką ponieważ jest dość gęsta. Można wymieszać warstwy wykałaczką tworząc „esy-floresy” lub pozostawić warstwy ciasta. Pieczemy 40-45 min w 170 stopniach. 

Smacznego!!!

Justyna